Latem pracują inne bakterie, dlatego też i kwaśnieją nam fajnie ogóreczki małosolne.

W upalne dni rosół trzeba koniecznie schłodzić wstawiając garnek do zlewu z zimną wodą. Nie wolno pozwolić aby sam ostygł. A potem garnek wstawiamy do lodówki.
Odgrzewając przelewamy do mniejszego garnka tyle ile nam potrzeba. Nie grzejemy całego garnka z rosołem. Latem wszystko szybciej się psuje.
A na wszelki wypadek nie gotujmy rosołu podczas burzy. Prawda czy przesąd lepiej dmuchać na zimne!
W końcu jutro znowu będzie pomidorowa!

